PODZIAŁ PUNKTÓW W BĘDZINIE

MKS Będzin po raz pierwszy przegrał na własnym parkiecie. Lepsza okazała się Visła Bydgoszcz, która z Łagiszy wywiozła dwa punkty. Mimo przegranej nasz zespół zachował pozycję lidera.

Wszystko, co dobre dla MKS-u rozpoczęło się tym razem dopiero od trzeciego seta i prowadzenia 5:1. Choć Visła szybko wyrównała, to finalnie nie była w stanie zagrać na zero z tyłu. Dwie piłki meczowe okazały się niewystarczające, a gra na przewagi ułożyła się po myśli gospodarzy (26:24).

Czwarty set od początku do końca był bardzo zacięty, a remis utrzymywał się do stanu 19:19. W końcówce prym w grze wiedli już będzinianie, którzy po wygranej 25:22 doprowadzili do tie-breaka.

W krótkim secie bezpieczna przewaga nie istniała. Na półmetku bliżej końcowego sukcesu byli bydgoszczanie, którzy przy zmianie stron prowadzili 8:6. Przy remisie 14:14 wszystko zaczęło się od nowa, ale kolejne dwie akcje należały znów do Visły. 

MKS Będzin - BKS Visła Proline Bydgoszcz 2:3 (17:25, 18:25, 26:24, 25:22, 14:16)
MKS: Pająk, Rećko, Swodczyk, Siwicki, Depowski, Koppers, Olenderek (libero) oraz Krawiecki, Kaliszuk, Ratajczak, Popiela, Pietruczuk, Majcherski (libero)
Visła: Słotarski, Rykała, Narkowicz, Radziwon, Polczyk, Kwasigroch, Dzierżyński (libero) oraz Szarek, Cieślik, Gutkowski
MVP: Kwasigroch (Visła)
Widzów: 200