Naszym siatkarzom nie udało się zrewanżować za wyjazdową porażkę z pierwszej rundy. W rewanżu będzinianie ulegli PGE GiEK Skrze Bełchatów 0:3 (17:25, 20:25, 21:25).
Mimo owocnego początku (10:7) gospodarze nie uniknęli przestoju. Skorzystała na tym Skra, która dzięki punktom zdobywanym seriami bardzo szybko objęła wysokie prowadzenie. Finalnie wygrała do 17.
Drugi set również przebiegał pod kontrolą bełchatowian, którzy w końcówce roztrwonili część wypracowanej wcześniej przewagi, jednak mimo to ich prowadzenie do samego końca pozostawało niezagrożone.
Trzeci set też dla gości, choć tym razem Nowak-Mosty MKS zmusił ich do większego wysiłku. Przede wszystkim w końcówce, w której to za sprawą świetnej pogoni gospodarzy mieliśmy remis 20:20. Indywidualności w bełchatowskim zespole wzięły jednak górę w końcówce i to on zwycięstwie 25:21 zamknął cały mecz w trzech setach.
Nowak-Mosty MKS Będzin – PGE GiEK Skra Bełchatów 0:3 (17:25, 20:25, 21:25)
MKS: Ratajczak, Schulz, Depowski, Todua, Szpernalowski, Koppers, Olenderek (libero) oraz Szwardzki, Wójcik, Maruszczyk, Popiwczak (libero).
Skra: Lemański, Łomacz, Kujundzić, Wiśniewski, Esmaeilnezhad, Perić, Marek (libero) oraz Nowak, Szalacha.
MVP:
Esmaeilnezhad
Widzów: 1200